Sobota
Wejście na statek w Trogirze między 11.30 i 13.00, następnie odcumowujemy statek. Zatrzymamy się w jednej z zatok na wyspie Čiovo, gdzie będzie okazja do pierwszej kąpieli. dalej popłyniemy ku riwierze Makarska, znanej ze swoich żwirowych plaż. Przenocujemy w miejscowości Brela, Baška Voda lub Makarska. Wieczorem wejdą na pokład goście, którzy dolecą późniejszym samolotem i zostaną przewiezieni z lotniska na riwierę Makarska.
Niedziela
Przepływamy obok wysp Brač i Hvar i płyniemy w stronę półwyspu Pelješac, znanego ze znakomitego czerwonego wina. Po przerwie na kąpiel w jednej z zatok Pelješaca, ruszamy w kierunku zatoki Pomena na wyspie Mljet. Jedna część wyspy została ogłoszona parkiem narodowym - dwa słone jeziora ( pośrodku większego znajduje się wysepka z dawnym klasztorem), który tylko jednym wąskim kanałem jest połączony z morzem. Macie możliwość odwiedzić park narodowy (wstęp, który zawiera rejs statkiem do klasztoru kosztuje ok.13€ i płaci się go na miejscu). Polecamy kąpiel w jeziorze ze słoną wodą, której temperatura zawsze jest o 2°C wyższa niż temperatura morza.
Poniedziałek
Aby dać Wam więcej czasu na zwiedzanie Dubrovnika, który jest z pewnością punktem kulminacyjnym naszej podróży, zmienimy porządek posiłków w zakresie pełnego wyżywienia. Prócz śniadania podczas podróży z Mljetu do Dubrovnika otrzymacie też brunch, ponieważ obiad będzie serwowany pomiędzy g. 14 i 15 (nie będzie kolacji). Po przerwie na kąpiel na wyspach Elafickich udamy się około g. 16 do dubrovnickiego portu (w odległości pół godziny spaceru lub kilka minut jazdy miejskim autobusem od starówki, przystanek autobusowy znajduje się w pobliżu naszego statku. Odchodzą co 15 minut, cena biletu wynosi 10 kn, ostatni kurs jest około g. 2.00), a resztę dnia będziecie mieli do własnej dyspozycji, by miło spędzić czas w tym wyjątkowym mieście. Przespacerujcie się po Stradunie i murach miejskich i podziwiajcie niezliczone zabytki. Kolacja i nocleg na statku.
Wtorek
Dubrovnik nie bez powodu nazywany jest "perłą Adriatyku", w czasie swojego rozkwitu w średniowieczu byl jednym najbardziej znaczących pod względem gospodarczym i kulturalnym ośrodków Śródziemnomorza. Dziś miasto jest otwarte dla zwiedzających jako jedyne w swoim rodzaju muzeum na otwartej przestrzeni z licznymi znakomitościami. Będziecie mieli okazję zwiedzić starą część miasta. Jako alternatywę polecamy Wam rejs żaglówką wzdłuż imponujących dubrovnickich murów do Cavtatu, miasteczka położonego w najbardziej wysuniętej na południe części chorwackiego wybrzeża. Taka wycieczka kosztuje ok. 19 € (opłata na miejscu na statku); e być zorganizowana tylko w przypadku jednomyślności gości. Nocleg w miejscowości Slano, malowniczym rybackim miasteczku, leżącym na północ od Dubrovnika, w jednej u jednoj odosobnionej zatoczce. Zanim zacumujemy w Slano, zarzucimy kotwicę w jednej z zatok na wyspach Elafiti, aby się wykąpać. Alternatywą jest nocleg w rybackiej miejscowości na wyspie Šipan.
Środa
Płyniemy na północ, na wyspę Korčula. Korčula posiada jedną z piękniejszych starówek w Dalmacji i często z powodu swoich fortów nazywana jest "małym Dubrovnikiem". Wyspa w czasach antycznych ze względu na lasy sosnowe, które ją porastają, nazywana była "czarną wyspą". Nocować będziemy w miejscowości, w której urodził się słynny żeglarz Marko Polo.
Czwartek
Z Korčuli płyniemy na Hvar, wyspę znaną z lagodnego klimatu i pól lawendy. Hvar, stolica wyspy o tej samej nazwie, leży u podnóża fortu, z którego rozpościera się fantastyczny widok na wyspy Paklene. W niewielkim hvarskim porcie może się zdarzyć, że z powodu zbyt dużej ilości statków nie będzie miejsca do zacumowania, wówczas kapitan zdecyduje czy nocować będziemy w Hvarze czy w jednej z pobliskich zatok.
Piątek
Płyniemy wzdłuż wyspy Brač, zakotwiczymy w jednej z zatok wyspy Šolta aby się wykąpać i nastęonie żegnamy dalmatyńskie wyspy i wracamy do portu, z którego wypłynęliśmy, do Trogiru, miasta znajdującego się pod ochroną UNESCO, nazywanego "miastem-muzeum". Prawdziwym przeżyciem jest popołudniowy lub wieczorny spacer zapętlonymi uliczkami, podziwianie murów, wieży obronnych, kościołów, fresków i sklepień lub choćby rzucenie spojrzenia na stare podwórza.
Sobota
Po śniadaniu opuścimy statek ok. g. 9.00.